Piórem i obiektywem, portrety Warszawy

Początek mamy za sobą, od dziś w kioskach „Polityka” z pierwszym portretem miasta – bohaterką jest Warszawa. Termin startu narzucił nam kalendarz polityczny – nie chcieliśmy wchodzić w przedreferendalną kampanię, uznając że w Warszawie dzieje się o wiele więcej ciekawych rzeczy, niż polityczna młócka. Swoją drogą podczas gorących debat można było się przekonać, jak zwłaszcza politycy mało o stolicy wiedzą. Zabawne słuchać uwag o transporcie miejskim ze strony ludzi, którzy nie znają ceny biletu i o edukacji wypowiadanych przez tych, którzy nie zajrzeli do podstawowych miejskich statystyk. Ten etap dyskusji mamy za sobą, teraz kiedy już polityczne ciśnienie zmalało jest szansa, że będzie można o Warszawie rozmawiać merytorycznie. Wcześniej jednak to miasto trzeba zrozumieć.Naszym portretem „Wawa w budowie” chcemy pomóc, cieszymy się jednak że nie jesteśmy sami. Właśnie trwa organizowany przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej festiwal „Warszawa w budowie” (piąta już edycja – będziemy komentować, zbieżność nazw festiwalu i naszego portretu nie umówiona, choć nie przypadkowa – Warszawa jest po prostu miastem w ciągłej budowie). Jednocześnie też w siedzibie Teatru Nowego trwa wystawa „Zdjęcie miasta. Fotografie warszawskie i praktyki pokrewne”. To znakomita próba spojrzenia w istotę warszawskości za pomocą fotograficznego obiektywu – pisałem o niej na swoim blogu. Tu prezentujemy film, na którym o wystawie i mieście opowiadają Adam Mazur, kurator i pomysłodawca; Joanna Erbel, aktywistka miejska i jedna z bohaterek wystawy oraz Konrad Pustoła, fotografik prezentujący na wystawie prace z serii „Narządy wewnętrzne miasta”. Film zrealizował Karol Jałochowski.