Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór

1.03.2019
piątek

Gdańskie wybory

1 marca 2019, piątek,

W niedzielę 3 marca w Gdańsku odbędą się przedterminowe wybory prezydenta miasta. O wybór ubiegać się będzie troje kandydatów, zdecydowaną faworytką jest Aleksandra Dulkiewicz, kierująca miastem po śmierci Pawła Adamowicza.

Szybkiej i nadzwyczajnej kampanii wyborczej towarzyszyło wiele spektakularnych wydarzeń.

Bój o ECS

Ledwie zakończyły się uroczystości pogrzebowe po zamordowanym Pawle Adamowiczu – wybuchła sprawa zmniejszonej dotacji ministra kultury dla Europejskiego Centrum Solidarności. Okazało się, że w istocie chodziło o poddanie autonomicznej instytucji przynajmniej częściowej kontroli przez obecny rząd.

Plan nie powiódł się, dyktat ministra odrzuciła Rada ECS, z kolei bezprecedensowa akcja zbiórki społecznej w ciągu kilku zaledwie dni przyniosła blisko 7 mln zł. Mają umożliwić realizację obchodów 30-lecia 4 czerwca. Podczas pożegnania Pawła Adamowicza przez samorządowców w Sali BHP Aleksandra Dulkiewicz zaprosiła prezydentów, burmistrzów i wójtów, by w Gdańsku właśnie wspólnie świętowali święto odnowionej polskiej demokracji.

4 czerwca

Zaproszenie zostało przyjęte i centralne obchody 4 czerwca odbędą się w Gdańsku na pl. Solidarności, szczegóły są ustalane, ale sprawie towarzyszą różne „szumy” – nie wiadomo np., jaki jest związek między samorządowymi obchodami a inicjatywą Donalda Tuska zwaną Ruchem 4 Czerwca.

W końcu ostatni tydzień to wrzawa wokół obalenia i restauracji pomnika Henryka Jankowskiego. Swoje zdanie przedstawiałem w witrynie OKO.press.

Niby wszystko to bezpośredniego związku z kampanią nie miało, tworzyło jednak dla niej wyraźne tło, na dodatek koncentrując na Gdańsku uwagę krajowej opinii publicznej.

Niechciana kampania

Nie była to zwykła kampania, nikt jej nie przewidywał ani nie chciał. Gdańszczanki i gdańszczanie już w niedzielę zdecydują, czy powierzą prezydencki mandat Aleksandrze Dulkiewicz. Ona sama nie dzieli skóry na niedźwiedziu, podkreślając, że nie tylko wybór jest ważny, ale jego styl, czyli wyborcza frekwencja – od niej bowiem zależy formalny mandat i jego rzeczywista siła.

Sygnały, nie tylko sondażowe, są jednoznaczne. Gdy na początku lutego jeden z kontrkandydatów zaskarżył prawidłowość zgłoszenia kandydatury Dulkiewicz, mieszkańcy miasta w błyskawicznym tempie zebrali 25 tys. podpisów poparcia. Ciąg dalszy w niedzielę – z wielkim finałem wieczorem.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 2

Dodaj komentarz »
css.php