Wszystkie dzieci kojarzą Kraków ze Smokiem Wawelskim, wszystkich – dorosłych i dzieci bardziej jednak straszył niesławny krakowski smog. Najprawdopodobniej przechodzi on już jednak do historii, a i być może legendy. Pisze o tym w gościnnym wpisie Rafał Sanecki, autor bloga miastamaniak.pl.
Ostatnio nic tak nie zatruwało życia Krakowian jak zanieczyszczone powietrze. Na szczęście to się zmieni, bo w poniedziałek Sejmik Województwa Małopolskiego zdecydował, że w Krakowie nie będzie można ogrzewać budynków węglem ani drewnem. To pierwsze polskie miasto z takim zakazem, dzięki niemu jakość powietrza ma się znacząco poprawić. W niedawnym rankingu Europejskiej Agencji Środowiska Kraków znalazł się w pierwszej trójce najbardziej zanieczyszczonych miast w UE, zaraz za Pernikiem i Plovdivem w Bułgarii. Przez średnio 150 dni w roku stężenie pyłu zawieszonego i rakotwórczego benzo[a]pirenu mocno przekracza normy. Największymi winowajcami są piece na paliwa stałe, czyli węgiel i drewno – wiele kamienic w Krakowie jest ogrzewanych w ten sposób.
Na fali oporu w 2012 r. powstała inicjatywa społeczna Krakowski Alarm Smogowy, czyli ruch mieszkańców domagających się czystego powietrza w mieście. Kiedy kolejne dni rozpoczynały się komunikatem, że z powodu smogu kobiety w ciąży i dzieci powinny zostać w domu, ruch rósł w siłę. W poniedziałek odniósł spektakularny sukces – w Krakowie obowiązywać będzie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem – to za pięć lat, a już od stycznia 2014 nie będzie można instalować pieców węglowych w nowobudowanych domach. Dopuszczono jedynie palenie drewnem w kominkach.
Decyzja o zakazie nie była oczywista. Początkowo Zarząd Województwa Małopolskiego odrzucił propozycję zakazu stosowania węgla, a przez miasto przeszedł Antysmogowy Marsz Żałobny. Następnie ruszyły konsultacje społeczne, gdzie większość mieszkańców opowiedziała się za zakazem. W międzyczasie Rada Miasta Krakowa przyjęła program osłonowy, czyli dopłaty dla najuboższych rekompensujące korzystanie z alternatywnych źródeł ogrzewania – gaz, energia elektryczna czy olej opałowy są droższe od węgla czy drewna. To ostatecznie przekonało radnych wojewódzkich, którzy w poniedziałek stosunkiem głosów 22 do 11, przy 5 wstrzymujących się, zagłosowali za zakazem.
Kraków idzie śladem miast, które walczą o lepsze powietrze i o zdrowie swoich mieszkańców. We wrześniu były już burmistrz Nowego Jorku, Michael Blomberg ogłosił, że miasto ma najlepsze powietrze od 50 lat, co jest efektem programu PlaNYC’s Clean Heat, wprowadzonego w 2007 r. Dzięki temu, zdaniem Bloomberga, udaje się rocznie zapobiec 800 zgonom i 2000 wizyt w szpitalach. W Krakowie z powodu złego powietrza umiera kilkaset osób rocznie. Niedawno byłem na konferencji TEDxBerlin City 2.0, gdzie jeden ze speakerów Mark Turrell mówił, że rocznie na świecie z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera ponad 2 mln ludzi. To więcej niż łączna liczba ofiar AIDS i Malarii. WHO podała niedawno, że w 2010 r. tylko na raka spowodowanego złym powietrzem umarło ponad 200 tys. osób.
Rafał Sanecki, miastamaniak.pl
Komentarze: 16
Dodaj komentarz »