Na świąteczną kanikułę wpadł mi miły prezent od Karola Piekarskiego z katowickiego Medialabu: książka „Metody badania i odkrywania miasta oparte na danych”.
Brzmi strasznie, zgoda, ale treść jest przednia. Świetni autorzy przedstawiają, jak zmieniło się postrzeganie miasta i możliwość jego opisu w epoce cyfrowej, gdy badacze dysponują nowym zasobem do eksploracji: danymi generowanymi przez systemy teleinformatyczne.
Nie, nie jest to kolejna książka o smart city, choć smart city pojawia się – głównie jako przedmiot krytyki. Nie jest to jednak krytyka luddystyczna, polegająca na odrzuceniu technologii, lecz na świadomym jej opanowaniu. Medialab w Katowicach zajmuje się tym od lat, pokazując, jak można np. wzbogacić opowieść o mieście, wykorzystując różne zasoby cyfrowych znaków: dane geolokalizacyjne, metody wizualizacji i mapowania, współtworzenie aplikacji i zastosowań przez użytkowników – mieszkańców.
Lista autorów znakomita: m.in. Lev Manovich, Martijn de Waal, Michiel de Lange, Karol Piekarski. Obok dobrych tekstów świetne ilustracje i przykłady tego, co się robi z danymi w miastach polskich i niepolskich. Na dodatek książka do pobrania nieodpłatnie, w wersji polskiej i angielskiej.