Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór Miejskie historie - Twoje miasto – twój wybór

21.03.2018
środa

Lublin. Miasta 2050

21 marca 2018, środa,

Fot. Edwin Bendyk

Znamy wyniki projektu Foresight Lublin 2050. Skończył się czas łatwych rozwiązań i prostych strategii.

Przyszłości nie sposób przewidzieć, zwłaszcza w perspektywie połowy stulecia. Nie taka jest też funkcja foresightu lub – jak mawiają Francuzi – prospektywy. Cel zasadniczy to uporządkowana, oparta na wiedzy, ustrukturyzowana, ale posługująca się jak najżywszą wyobraźnią rozmowa o przyszłości. Jej zadaniem jest wyłowienie kluczowych czynników, jakie będą miały wpływ na rozwój np. miasta: trendów, zasobów, wyzwań i ich właściwa interpretacja. Które z trendów są niezależne, a które można modyfikować na poziomie lokalnym? Które będą czynnikami niepewności, tzn. wiadome jest ich znaczenie, lecz nie sposób ocenić kierunku oddziaływania.

Foresight miejski to także forma dialogu społecznego, do którego warto zaangażować jak najwięcej mieszkańców. Tak było w Lublinie, gdzie organizatorzy procesu, Justyna Król z Pracownią Miejską z Konina, dotarli do tysięcy uczestników: uczniów, studentów, seniorów, przedsiębiorców, pytając o wyobrażenia przyszłości, marzenia i niepokoje. Tak pozyskane treści były oczywiście tylko jednym z zasobów, jaki posłużył do przygotowania scenariuszy i ostatecznego raportu. Niemniej ważne były analizy statystyczne, symulacje komputerowe i warsztaty z panelem ekspertów. W sumie rok pracy.

Co z niej wynika? Lublinianie ocenili, że największy wpływ na ich przyszłość będzie miał sposób, w jaki poradzą sobie z dwiema niewiadomymi: zdolnością do wykorzystania i rozwoju nowych technologii potrzebnych, by radzić sobie z wyzwaniami niesionymi przez obiektywne trendy, jak zmiany klimatyczne i starzenie się mieszkańców, oraz przepływami ludności, czyli migracjami w skali lokalnej, regionalnej i globalnej. Demografia jest bowiem nieubłagana i wiadomo, że Lublin, podobnie jak wszystkie polskie miasta, wkracza w czas konkurencji o ludzi i talenty, wynikającej z wyludnienia Polski i wspomnianego już starzenia się społeczeństwa.

Największe szanse daje otwarcie się na potencjał innowacji technologicznych i imigrację w połączeniu z wykorzystaniem istniejących wewnętrznych zasobów kultury, wiedzy, przedsiębiorczości i kompetencji społecznych. Przez wiele lat lublinianie traktowani jako mieszkańcy Polski B, do których trudno się dostać. Ze względu na słabą infrastrukturę komunikacyjną omijani byli przez wielkie inwestycje. Musieli więc nauczyć się programować rozwój, opierając się w większym stopniu niż inne polskie metropolie na wewnętrznych zasobach. W rezultacie dość bezbarwne i zapomniane jeszcze na początku tego tysiąclecia miasto wypracowało oryginalny charakter, zarówno w wymiarze kultury, jak i gospodarki.

Dalej jednak będzie coraz trudniej, wszystkie proste zasoby zostały już poruszone, teraz nadszedł czas, by ruszyć zasób najważniejszy, kreatywny i innowacyjny potencjał mieszkańców, by „robić więcej za mniej”, czyli do tego, by poprzez innowacje organizacyjne, społeczne, technologiczne, kulturowe zwiększać efektywność zaspokajania zmieniających się i coraz bardziej złożonych potrzeb miasta i mieszkańców. By tak się stało, nie wystarczy organizować konferencje o smart city, mieście kreatywnym lub na ludzką skalę. Mieszkańcy muszą włączyć się do współrządzenia miastem, a władze miasta muszą na tę energię się otworzyć.

Prostych recept nie ma, bo nie ma recept na innowacje. Rutynę musi zastąpić otwartość na eksperyment i ryzyko. Wiele o tym mówili uczestnicy międzynarodowej konferencji Miasta 2050, podsumowującej lubelski foresight. Goście z Wielkiej Brytanii, Holandii, Macedonii i Gruzji mówili zgodnym głosem, że dotychczasowy technokratyczny model zarządzania miastami się wyczerpał. I szczerze dzielili się doświadczeniami z prób wdrażania nowych modeli, opartych na innowacjach i społecznym zaangażowaniu. Jak skwitował dyskusję Mariusz Sagan, dyrektor Departamentu Strategii w lubelskim ratuszu, obecna strategia Lublin 2020, choć skuteczna, była bardzo prosta. Kolejna, jaka powstanie w odpowiedzi na wyniki foresightu, strategia Lublin 2030, musi być bardziej złożona i o wiele bardziej złożone będzie jej przygotowanie.

Nagranie wideo znacznych części sesji konferencji można obejrzeć na fanpejdżu Pracowni Miejskiej. Poniżej Justyna Król komentuje Foresight Lublin 2050:

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop
css.php