Wrocław zdobył tytuł The Best European Destination 2018. Gratulacje – dolnośląska metropolia wygrała w konkurencji z Bilbao, Colmar, Mediolanem, Budapesztem.
Złośliwi powiedzą, że zwyciężyła zdolność wrocławian do mobilizacji poparcia potrzebnego w internetowym głosowaniu. Życzliwi, że kiepskie miasto w żaden sposób takiej mobilizacji nie zdołałoby osiągnąć. Realiści stwierdzą, że takie tytuły są elementem gry marketingowej przemysłu turystycznego i niewiele mają wspólnego z prawdziwym życiem miasta. Dlatego takie metropolie jak Paryż, choć w finale się znajdują, niespecjalnie martwią się ostatecznymi wynikami. Bo niezależnie od tytułu do Paryża się jedzie, w czym nie jest nawet w stanie przeszkodzić zagrożenie terrorystyczne.
Niewątpliwie jednak Wrocław jest miastem, do którego warto się wybrać, i to nieraz, a tytuł EBD 2018 dobrze wpisuje się w strategię budowania i utrzymywania rozpoznawalności miasta: Euro 2012, Europejska Stolica Kultury 2016, World Games 2017, teraz Best Destination 2018. Turyści mają ciągły powód odświeżania znajomości marki miasta, a jego mieszkańcy kolejny powód do konsolidacji wokół miasta, choć i tak poziom identyfikacji z miastem jest jednym z największych, jeśli nie największym wśród polskich grodów.
Warto jednak pamiętać, że strategia przyciągania turystów ma swoje ograniczenia, których doskonałymi przykładami są Barcelona i Kraków. W pewnym momencie ilość przechodzi w złą jakość – miasto zamiast zyskiwać, zaczyna tracić. Przepływy finansowe generowane przez turystów zaczynają wpływać na rynek nieruchomości i zatrudnienia, z czasem wywołując niekorzystne zjawiska, np. przekształcania centrów w parki rozrywki, pozbawione jednak mieszkańców i prawdziwego życia miejskiego. Coś w rodzaju antyefektu Bilbao.
Wróćmy jednak do Wrocławia i wrocławian. Jak pokazuje opublikowana niedawno Wrocławska Diagnoza Społeczna, świetne badanie przygotowywane cyklicznie przez socjologów z Uniwersytetu Wrocławskiego, wrocławianie zadowolenie ze swego miasta przekładają na dobrą ocenę miejskiej polityki, co zresztą powtarza się w kolejnych diagnozach:Ciekawa jest ocena sukcesów i porażek władzy w mijającym okresie, wszak rozpoczyna się kampania wyborcza, prezydent Rafał Dutkiewicz nie będzie ubiegał się o kolejny mandat, jak więc będzie wyglądała sukcesja na tak dobrze przygotowanym gruncie?Polecam komentarz współautorki Diagnozy, dr hab. Katarzyny Kajdanek:
Komentarze: 6
Dodaj komentarz »